Wianki są symbolem ludzkiej pracy, a jednocześnie utożsamiają Dar Boży, służący ludziom i wszelkim stworzeniom. Wianki uplecione z ziół i kwiatów mają chronić dom i dobytek. Zawiesza się je w oknach, wkłada za obrazy święte…. Wianki przechowywane są przez cały rok, po tym czasie należy je spalić (nie wyrzuca się Jak stworzyć ogród permakulturowy. Najważniejszą zasadą takiego sposobu uprawy ziemi, jest działanie w zgodzie z naturą. Ogród ma być zatem prowadzony w sposób zrównoważony z poszanowaniem praw natury, zasobów naturalnych oraz zwierząt, zamieszkujących na stałe nasze ogrody. W ogrodnictwie permakulturowym nie przekopuje się ziemi. [JAK ZROBIĆ WIANEK] A.D. 2020-06-19 11:49. Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim! Jak się plecie wianki na Noc Świętojańską? oczątek lata kojarzony jest również ze słynną Wianek ze stokrotek to doskonały sposób na powitanie wiosny w Twoim domu. Ten jasny i kolorowy kwiat można zrobić w piękną girlandę z kilku prostych materiałów. Będziesz potrzebował kilka stokrotek (3X3 cale) i trochę sznurka do pieczenia. Zacznij od ułożenia kwiatów w girlandę, tak by były blisko siebie. 9/19 Jak zrobić piękny wianek - instrukcja krok po kroku, fot. Badyle i tyle. Adrian Kubala / Materiały prasowe. 10/19 Jak zrobić piękny wianek - instrukcja krok po kroku, fot. Badyle i tyle PL/ENGPrzeczytaj proszę opis poniżej / Please see below for materials and written instructions.Hej hej!Oto kolejny film na wyjątkową, świąteczną dekorację. C . Dzień dobry, Dzisiaj chciałam Was zaprosić do pochylenia się nad poczciwymi stokrotkami: mam nadzieję, że jeszcze gdzieś u Was rosną (pogoda była zupełnie szalona, więc niczego nie można być pewnym). Miałam kosić trawę u mojej Babci – w sumie Babcia stwierdziła, że sama miała sobie ochotę tę trawę skosić, jednak nie była pewna, czy kwiaty mi się do czegoś nie przydadzą. Cóż, przydały się… W tym poście dowiecie się kilku rzeczy o zastosowaniach stokrotek – nie tylko kulinarnych. Zrobimy też prosty macerat, który przyda się nam za jakiś czas do przygotowania prostej maści. Zapraszam! Stokrotki – właściwości i macerat Stokrotka to popularny kwiatek rosnący praktycznie wszędzie, co jest dość oczywiste :) Jest rośliną natywną dla Europy, jednak została zawieziona również do Nowego Świata. Mniej oczywistym są zastosowania stokrotki – do celów zielarskich używa się zazwyczaj kwiatu, zaś do celów kulinarnych – cóż całej rośliny. Dodam tutaj, że kulinarnie nie przepadam za stokrotkami (po prostu mi nie smakują – ani młode liście w sałatkach, ani liście gotowane), jeśli jednak chcecie jej spróbować, macie wiele możliwości: płatki można, jak wiadomo, dodać do wszystkiego, do czego można dodawać płatki, czyli głównie desery, ale też sałatki etc. młode liście stokrotek nadają się do sałatek, liście stokrotek można blanszować, kiedyś wynalazłam nawet przepis na buraczki faszerowane liśćmi stokrotek – cóż, nie skusiłam się, bo jak już wspomniałam, nie jest to moja ulubiona zielenina. Stokrotka ma całkiem sporo ciekawych zastosowań zielarskich – nie tylko kulinarnych. Do celów zielarskich używa się zazwyczaj kwiatów stokrotki pospolitej (Bellis perennis), czasem korzenia, jednak odmiany ogrodowe również będą miały część działania. Stokrotka – działanie lecznicze i kosmetyczne Stokrotka jest kolejną rośliną (pokazywałam Wam na przykład mniszek lekarski czy pokrzywę) o działaniu oczyszczającym i lekko moczopędnym. Można przeczytać świadectwa zielarzy XVII wiecznych, którzy używali stokrotki jako lekarstw na rany oraz problemy z wątrobą. W ziołolecznictwie ludowym stosowano ją jako środek pomocniczy w leczeniu górnych dróg oddechowych, była także rośliną maryjną (co akurat nie powinno dziwić, wiele kwiatów jest poświęconych Maryi). Dziś wiemy, że stokrotka rzeczywiście ma działanie przeciwzapalne i mogła pomagać w problemach z oddychaniem. Ułatwia także usuwanie z organizmu szkodliwych produktów przemiany materii, poprawia czynność wątroby i ma działanie ogólnie wzmacniające. Pomaga także w nieżycie jelit czy w zapaleniu stawów (przyjmuje się zazwyczaj stokrotkę w formie herbatki ziołowej, często są już gotowe mieszanki herbaciane z dodatkiem stokrotki). Dodatkowo stokrotka uszczelnia naczyńka krwionośne i łagodzi obrzęki – właśnie nad tym działaniem trochę się zatrzymamy:) Stokrotka ma świetne działanie łagodzące na różnego rodzaju stłuczenia, otarcia, małe ranki, uderzenia i kontuzje. Komu się to nie zdarza? (mnie, zderzenie z twardym przedmiotem zdarza się kilka razy dziennie i wiecznie chodzę posiniaczona). Wykorzystuje się je ogólnie do problemów z podrażnioną skórą, niektórzy twierdzą, że wspomaga walkę z trądzikiem – nigdy nie miałam tego typu problemów, więc trudno jest mi się wypowiedzieć. Dlatego też dzisiaj przygotujemy prosty macerat ze stokrotkami, który przyda się nam potem do przygotowania prostej maści na drobne stłuczenia, urazy i siniaki. Macerat ze stokrotek /zbieramy stokrotki świeże, można użyć suszonych ze sklepu zielarskiego/ Składniki: słoik, stokrotki (tak wiem, że mogłam pójść na łąkę i nazbierać je w bardziej ekologicznej okolicy, ale te były takie ładne, że się nie powstrzymałam), olej – u mnie olej rzepakowy, można wykorzystać oliwę z oliwek. Wykonanie jest bardzo proste: Stokrotki wkładamy do słoika, zalewamy olejem tak, żeby całe były przykryte tłuszczem (to ważne). Zakręcamy słoiki (tutaj są dwie szkoły, jedni przykrywają gazą, inni po prostu wieczkiem), wystawiamy na słońce na około 10 dni do 2 tygodni. W tym czasie co jakiś czas potrząsamy słoiczkiem i pilnujemy, żeby stokrotki były przykryte olejem. Po 10 dniach nasz macerat jest gotowy – przecedzamy stokrotki i mamy olej stokrotkowy, z którym dalej możemy tworzyć różne cuda. Jeśli wolisz macerat z dziurawca, możesz zamówić go u mnie! Przejdź po Alchemiczny Macerat Dziurawcowy do sklepu. Na pewno będzie pachnąco! Możesz zrobić go też sama. Tutaj post o tym, jak zrobić macerat dziurawcowy -> Na początek wybierz się na łąkę i zbierz polne kwiaty, trawy i zioła. Z pewnością pojawią się pośród nich: stokrotki, maki, chabry, mniszek lekarski, rumianek, ozdobne kłosy różnorakich traw i zbóż. Do wykonania wianka niezbędny będzie także sznurek. Metoda jest bardzo układany w niewielki bukiecik, którego koniec obwiązujemy sznurkiem. Następnie w zależności od naszej inwencji tworzymy kolejny bukiecik albo bierzemy pojedynczy kwiatek. Łodygę pierwszego bukietu owijamy dookoła uformowanym bukietem lub pojedynczym kwiatem. Określamy długość wianka. Kiedy stwierdzimy, że jest wystarczający, łączymy – także za pomocą sznurka – jego początek z końcem. Inny sposób wyplatania wianków polega na zrobieniu delikatnych, niewielkich otworków na łodygach kwiatów. Można je wykonać szpiczastym końcem noża, a w przypadku miękkich łodyżek nawet paznokciem. Następnie przez wykonaną dziurkę przeciągamy łodygę kolejnego kwiatka, do momentu aż dziurkę zablokuję kwiat (główka). Czynności powtarzamy w przypadku następnych dodawanych kwiatków. Pamiętajmy, aby łodygi kwiatków nie były zbyt krótkie, średnio powinny mieć ok. 10-15 cm długości. Wystające łodygi należy opleść dookoła części tworzących wianek, co dodatkowo go metoda odwołuje się do niezbyt skomplikowanego wyplatania warkoczy. Na wstępie bierzemy trzy ciasno ułożone kwiaty o dosyć długich łodyżkach. Jeśli się nam rozsypują, możemy dodatkowo umocnić je sznurkiem lub grubszą nitką. Następnie wyplatamy kwietny warkocz. Pamiętaj o tym, że robiąc kolejne sploty, musisz do każdego dodać o jeden kwiatek więcej. Kiedy warkocz będzie już wystarczająco długi, koniec należy połączyć z początkiem przeplatając łodygi przez sploty z początkowej części chcesz w środku wianka zamieścić płonącą świecę jak dawni Słowianie podczas nocy świętojańskiej, podklej go od spodu np. styropianem, do którego przykleisz możesz udekorować kokardami, kolorowymi perełkami, które nakleisz na listki. Nie zapomnij urozmaicić go pięknie wyglądającymi źdźbłami traw i polne możesz zastąpić ciętymi, które zakupisz w kwiaciarni. Możesz użyć także sztucznych macie inne metody na wykonanie wianka na noc świętojańską? Podzielcie się nimi z nami! Praca, praca, praca i Kornelkowe chorowanie - tak mogę podsumować miniony tydzień. Dziś Mała Lady już niemal zdrowa, a mi zostały cztery dni intensywnej pracy i stanowcze postanowienie rezygnacji z zombie looku. W szeroko pojętym międzyczasie powstają nowe posty - sporo ich i choć przypominają wciąż stos rozsypanych puzzli- powoli składam je w całość. Od dawna, właściwie od Bloggers Photo Meeting, chciałam pokazać Wam, jak w prosty sposób zrobić efektowny wianek lub opaskę z żywych kwiatów. Choć sama średnio w nim wyglądam - uwielbiam je robić, zwłaszcza dla Kornelki:) To świetny gadżet do sesji zdjęciowych, pięknie wygląda jako dekoracja stołu czy niebanalny dodatek na swobodne letnie przyjęcia. Poniżej wyjaśniam, jak zrobić go w mniej niż pół godziny. Ciekawi? DO WYKONANIA WIANKA LUB OPASKI Z ŻYWYCH KWIATÓW POTRZEBUJEMY: żywe kwiaty - goździki, margerytki, róże o drobnych kwiatach, astry itp. - o łodyżkach długości 4-6 centymetrów drobne zielone gałązki (opcjonalnie) - zioła(u mnie mięta), gipsówka, asparagus cienka zielona taśma florystyczna nożyczki Opaskę lub okrąg z drutu ciasno owijamy taśma florystyczną... ...koncówkę naprężamy - taśma jest lekko klejąca i mocno owinięta bez problemu się trzyma. Do opaski/wianka- za pomocą taśmy florystycznej - mocujemy mini pęczki z kwiatów - w przypadku goździków najlepiej 2-3 na raz. Między kwiaty wplatamy zielone gałązki. Na końcu używamy kwiatów z krótkimi łodyżkami i chowamy je pod kwiatkiem ułożonym w przeciwną stronę - i kwiatowa opaska gotowa:) Jak Wam się podoba? Lubicie takie ozdoby? A żebyście przypadkiem nie myśleli, że moje dziecię zawsze grzeczne i spokojne... ...to właściwie najlepiej oddaje jej naturę;) Wianek może nam posłużyć przez kilka dni - np. dziecku podczas Białego Tygodnia czy Pannie Młodej, gdy sesje zdjęciowe nieco rozciągną się w czasie. Wystarczy odpowiednio go przechowywać. Jak? Do miski o średnicy zbliżonej wielkością do wianka wlewamy wodę, na górze układamy wianek- tak, by taśma florystyczna dotykała powierzchni wody i całość przechowujemy w chłodnym miejscu. wytrzyma w ten sposób minimum 2-3 dni, poniżej - po czterech: Na koniec - przyznaję - nie mogę się oprzeć, by nie pokazać Wam innego wianka, tym razem zrobionego u Izy w magicznych Starachowicach. W roli modelki - Marta z bloga Pani Woźna. Już niebawem pokażę Wam więcej naszych domowych kadrów... ...bo wiatr zmian wieje bezustannie, szkoda tylko, że czasu nie chce nam ciut więcej przywiać;) Wspaniałego dnia i miłego weekendu:) zapytał(a) o 19:36 Jak upleść wianek z kwiatów? np. ze stokrotek. Kiedyś to umiałam, ale zapomniałam. Wiem że trzeba zapleść, ale chodzi mi dokładnie w jaki sposób. Za sprawdzony i dobrze wytłumaczony pomysł daję JAN (od tyłu). To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Mąż czasami się ze mnie nabija, że jak nie mam nic konkretnego do zrobienia, to sobie sama zajęcie wymyślam 😛 Przez to też biedak biegał po zarośniętej części działki z koszykiem i sekatorem i ucinał mi wrotycz. 😀 Ja w tym czasie plotłam sobie podstawę wianka z gałęzi (chyba) derenia. Taki żółty wianek to genialna ozdoba na drzwi, furtkę, taras, no wszędzie! 🙂 A jak już się dostatecznie dużo kwiatków uzbiera, to zrobienie z nich wianka to chwila. Przekonajcie się same! Wrotycz w ogromnych ilościach widzę rosnącego przy drogach i na łąkach. Bardzo łatwo, więc znaleźć dostateczną ilość kwiatów na wianek. U nas było o tyle łatwiej, że mamy ich mnóstwo na dalszej części działki. 🙂 Wianek z wrotycza – krok po kroku W sumie to naprawdę niewiele mam tu do pisania, bo wianek to trochę banalna sprawa. 😛 Robi się go bardzo, bardzo łatwo i szybko. 🙂 Potrzebne będą: wrotycz (lub inne kwiaty, czemu nie!), giętkie gałązki, drut florystyczny, coś do cięcia drutu. Najpierw wyplotłam najprostszy wianek z giętkich gałęzi, które gdzieś tam ucięłam na polu. Po prostu kilka grubszych gałązek związałam drutem w kształt koła i przeplatałam przez niego cieńsze. Poniższe zdjęcie to akurat wianek na inne cele, ale ten do wrotycza wyglądał tak samo, tylko liści mniej. brałam sobie kilka gałązek wrotycza składając je w mini bukiecik. Przykładałam taki bukiecik do wianka i oplatałam drutem kilka razy. Drutu nie odcinałam tylko nakładałam kolejne kwiaty i znowu owijałam. Odcięłam drut dopiero kiedy skończyłam całość. 🙂 (w połowie pracy musiałam się ewakuować! :P) burza! 😛 właściwie w tym momencie też mogłabym wianek zostawić, podoba mi się taki niesymetryczny 🙂 gotowe! Na koniec dodałam jeszcze trochę nawłoci, która rosła przy drodze 🙂 Wianek powiesiliśmy w naszym ‚kąciku wypoczynkowym’ na działce 😛 Pojutrze znowu grill, więc będzie zdobić 😛 Chociaż myślę, że dodam na świeżo kilka gałązek nawłoci, może tak dookoła tworząc małe słońce? 😉 A! Jeszcze na koniec małe ogłoszenie parafialne 😉 Obecnie prowadzę na Instagramie dwa konta, na które serdecznie zapraszam: Speckled Fawn – na nim znajdziecie DIY i filcowanie Speckled Fawn Home – tutaj wyłącznie nasz dworek, budowa i planowane wnętrza 🙂 Pozdrawiam!

jak zrobić wianek z stokrotek